Powyższa grafika pochodzi z http://ciociaebi.pl |
Święta
tuż, tuż… U wielu pewnie mieszają się już zapachy świątecznego drzewka,
pierniczków, sernika i innych bożonarodzeniowych pyszności. Także i nam
udzieliła się już ta błoga i radosna atmosfera – chociaż śniegu za oknem ciągle
brak. Śladem innym blogerów przygotowaliśmy dla Was kolejny TAG: wyzwanie
świątecznego berka książkowego podjęły Dana (pytanie od 1-5) z Julią (pytania
od 6-10). Zaczynamy.
Książka
napełniająca mnie ciepłem, tak potrzebnym w zimowe wieczory, jest „Prawie jak
Gwiazda Rocka” – historia o wielkim optymizmie i woli przetrwania pomimo
wielkich trudności. Mimo że srogiej, śnieżnej zimy w tym roku nie ma
(przynajmniej na razie), warto się mentalnie ogrzać przy tej lekturze.
2. Śnieg - bohater, na myśl o
którym robi Ci się zimno
Jaxon
Hall z serii „Czas Żniw” nie jest bohaterem negatywnym, wręcz przeciwnie -
sprawuje opiekę nad główną bohaterką, mimo to jest w nim coś mrocznego. Ludzie
boją się najbardziej tego, co nieznane, a zamiary i motywy Jaxona Halla właśnie
takie są.
3. 12 dań - potrawa z książki,
która powinna znaleźć się na Twoim świątecznym stole
Ciągnie
mnie do wielkich średniowiecznych bankietów połączonych z wielogodzinnymi
ucztami, których nie brakuje w serii Pieśni
Lodu i Ognia. Jest w niej kilka potraw, których z czystej ciekawości
chciałabym spróbować. Waham się pomiędzy: nadziewanym w całości łabędziem,
pasztetem gołębim z żywymi ptakami w środku i ciasteczkami cytrynowymi.
Życzymy Wam samych książek pod choinką (weheartit.com) |
4. Renifer - bohater, który jest
wspaniałym towarzyszem
W
niektórych książkach zwierzęta odgrywają dużą rolę, zależy od niech naprawdę
wiele. Podobnie jest z Wyrwijem – najlepszym, najwierniejszym wierzchowcem,
jaki kiedykolwiek istniał w świecie „Zwiadowców”. Byłby on idealnym
towarzyszem: mądrym, okrzesanym, pomocnym, zawsze gotowym na nowe wyzwania.
Byłabym uradowana, mogąc go poznać.
5. Kolędy - bohater, z którym chciałabyś
pośpiewać świąteczne piosenki
Nie
śpiewam ładnie, więc muszę poszukać kogoś, kto umie to robić. Konkurs na najlepiej
śpiewającego kolędy (i nie tylko) bohatera z książek, które czytałam, wygrała
Carmen z „Mercy”. Jest naprawdę dobrą śpiewaczką, więc istnieje szansa, że uda
jej się umilić słuchaczom nasz wspólny występ.
6. Pod choinkę - książka lub seria,
którą chciałabyś dostać w prezencie
Ach,
nie mogę się zdecydować. Czy można wybrać jedną jedyną książkę jako prezent pod
choinkę? Chyba wszyscy się zgodzimy, że to prawie niemożliwe. Stojąc jednak w
obliczu tego trudnego zadania, wybiorę całą trylogię “Władcy pierścienia” w
genialnych okładkach - może w końcu taki prezent zmobilizuje mnie do
przeczytania klasyki fantasy.
Tumblr.com |
7. Wigilia - książka, która
przepełnia Cię rodzinną atmosferą
Znowu
miałam problem (czy wspominałam już, że ten tag słynie z naprawdę trudnych pytań?).
Nie mogłam przypomnieć sobie żadnej książki, która faktycznie wywoływała u mnie
takie uczucia (stwierdziłam, że nie mogę przywołać “Harry’ego Pottera” już
nigdy więcej). Chyba wybiorę “Charliego” - co prawda ta historia nie ma zbyt
wiele wspólnego z rodziną, ale dotyczy przyjaźni i miłości, i, jak dla mnie,
jest opowiedziana w tak ciepły sposób, że rodzinna atmosfera może być jednym z
pierwszych skojarzeń.
8. Boże Narodzenie - anegdotka
związana z Tobą, książkami i świętami
To
bardzo smutne i jeszcze bardziej nudne, ale okazuje się, że nie mam żadnej
anegdoty! Kompletnie nic śmiesznego nie wydarzyło się w święta, co dotyczyłoby
mnie i książek - może dlatego, że nie dostaję ich tak wiele, jakbym chciała.
Jedyne, co przychodzi mi do głowy, to dwie takie same książki pod choinką jednego
roku. Czy można to podpiąć pod anegdotę? Ech…
9. Sylwester - miejsce, książkowy
świat, w których chciałabyś świętować ten dzień/noc
Oczywiście
Hogwart (tak, wiem, miało nie być „Harry’ego Pottera”, ale…). Całkowicie
szaleję za tym zamkiem i uważam, że noc sylwestrowa tam byłaby czymś wielkim i
magicznym. Mam nawet wrażenie, że w jednym z filmów z serii została pokazana,
niestety, nie mogę sobie przypomnieć, w którym. Już widzę te fajerwerki nad
murami o północy i wielki bal maskowy zaraz potem!
10. Nowy Rok - książka, która
ładuje Twoje baterie nadzieją
CO
ROKU czuję dokładnie to samo: wielkie podekscytowanie na myśl o zbliżających
się wakacjach, ogromne szczęście przez dwa miesiące i przygnębienie większe z
każdym dniem bliżej września. W tym roku jednak przeczytałam w ostatnim
tygodniu sierpnia “7 razy dziś” Lauren Oliver, która pozwoliła mi myśleć, że
nie będzie tak źle. To historia o kolejnych szansach, która nie ma co prawda
pozytywnego zakończenia, ale niesie mnóstwo pozytywnej energii. I najważniejsze,
uświadamia, że powinniśmy przeżyć swoje życie najlepiej jak umiemy oraz że
nigdy nie jest za późno na zmianę.
Ciepłych, radosnych, i przede wszystkim zaczytanych Świąt Bożego Narodzenia życzą Wam Książkożercy!
Hahahaha, ja też miałem ochotę wcisnąć Harry'ego Pottera do 90% kategorii :D
OdpowiedzUsuńWiadomo :D
UsuńTak naprawdę to Potterka można wcisnąć w większości takich zabaw <3
UsuńI to tylko potwierdza, jak cudowne są te książki! :D
Zgadzamy się w pełni :D Kolejny tag realizujemy w myśl wyzwania - zero Pottera! ;)
UsuńNo ale jak to tak :( Bez Potterka? :(
UsuńMusi być <3 O, wiem, stworzę całkowicie potterkowego berka :3
No tak, tak, Potter musi być ;) To oczywista oczywistość. Właściwie to ciężej nie wstawić go do jakiejś kategorii niż wstawić :) :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń