
Jak
już wspomniałam, akcja toczy się w Barcelonie. Głównymi bohaterami jest dwoje
nastolatków - Oscar i Marina. Oscar wychowuje się w internacie i pewnego dnia
spotyka piękną Marinę. Dziewczyna od początku go fascynuje, więc chłopiec
zaczyna spędzać z nią każde popołudnie. Marina zaprowadza Oscara na stary,
zagadkowy cmentarz, gdzie opowiada mu historię damy w czerni, która co miesiąc
odwiedza bezimienny grób z czarnym motylem i pozostawia na nim różę.
Przyjaciele postanawiają śledzić kobietę, by odkryć jej tajemnice.
Książka
bardzo mi się spodobała, głównie ze względu na klimat - pełen grozy,
tajemniczości, napięcia narastającego z każdą stronę. To była moja pierwsza
przeczytana książka spod pióra tego autora i jestem pewna, że nie ostatnia.
Trzeba przyznać, że Carlos Ruiz Zafón ma wspaniały styl pisania, potrafił
słowami wymalować pięknie obraz Barcelony i podupadłych secesyjnych pałacyków.
„Marina”,
mimo że jest książką o nastolatkach, jest napisana dosyć dojrzałym językiem, a jej tematyka głęboko dotyka śmierci, więc
niekoniecznie jest to lekka lektura. Skłania do refleksji i wymaga przemyślenia
pewnych kwestii przez czytelnika. Jednak mimo wszystko powieść jest bardzo
wzruszająca i myślę, że na długi czas zostaje w pamięci, więc jak najbardziej
polecam.
Jula
M.
Carlos Ruiz Zafón, Marina, wyd. Muza S.A., 2010, stron: 312
Czy
wiesz, że…
Ostatnimi laty hiszpańskie kino
specjalizuje się w filmach grozy. Nie będzie przesadą powiedzieć, że współcześnie
królestwem horroru jest właśnie Hiszpania. Jeśli zatem pełen niepokoju, tajemniczy
i zagadkowy świat książek Carlosa Ruiza Zafóna spełnia Twoje oczekiwania, nie
zawiodą Cię też hiszpańskie produkcje filmowe. Godne polecenia są zwłaszcza: „Labirynt
fauna” , „Kręgosłup diabła”, „Sierociniec” czy „Inni”. Emocje z dreszczykiem
gwarantowane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz