sobota, 18 lipca 2015

„Wiedźmin. Ostatnie życzenie” – Andrzej Sapkowski



„Ostatnie życzenie” to zbiór opowiadań autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, które pisane były w latach 1986-1993 i publikowane w czasopiśmie „Fantastyka”. Początkowo miało powstać tylko jedno opowiadanie pt. „Wiedźmin”, ale jego popularność zachęciła autora do napisania pozostałych i wykreowania fantastycznego świata pełnego elfów, krasnoludów i innych magicznych stworzeń.


Głównym bohaterem opowiadań jest Gerald z Rivii, wiedźmin, czyli łowca potworów zagrażających wioskom i miasteczkom klimatem ze średniowiecza. Potwory, z którymi musi mierzyć się bohater także wywodzą się wprost z tradycyjnych słowiańskich legend, dzięki czemu czytelnik ma wrażenie, jakby przeniósł się w czasie o 1000 lat wstecz, w dodatku do świata w którym wszystkie te legendy i ludowe podania nie dość, że są prawdziwe, lecz wręcz stanowią szarą rzeczywistość tamtejszych mieszkańców.


Bardzo podoba mi się, że Sapkowski nawiązał do słowiańskich wierzeń, to odróżnia go od innych mistrzów fantasy i pokazuje, że mitologia w naszej części Europy była równie barwna, jak celtycka i skandynawska. Ani w Śródziemiu Tolkiena, ani w Westeros Martina nie spotka się strzygi, driady ani wompierza, czyli wampira. Oprócz słowiańskich postaci w książkach można oczywiście spotkać także elfy, krasnoludy i niziołki.




Świat Sapkowskiego jest barwny i napisany lekkim, imitującym starą polszczyznę językiem. Postacie w większości są bardzo grubiańskie, co w połączeniu z archaicznymi słowami, których używają, jest bardzo zabawne. W licznych przygodach towarzyszy Geraltowi lekkomyślny przyjaciel Jaskier, wędrowny trubadur, który często wpędza siebie i wiedźmina w tarapaty. Wspólne przygody przyjaciół czyta się z uśmiechem na ustach, ponieważ nierozważny, radosny i tchórzliwy Jaskier stanowi dokładne przeciwieństwo ostrożnego, ironicznego i bardzo wyważonego Geralta.



Opowiadania Sapkowskiego są nie tylko zabawne, często dostarczają także refleksji i wzruszeń. Główny bohater jako małe dziecko został oddany do szkoły dla wiedźminów Kaer Morhen pod opiekę mistrzów tego fachu. Został więc wychowany bez rodziców, a jego dzieciństwo stanowił morderczy trening i mnóstwo strasznych mutacji, które spowodowały nieodwracalne zmiany w jego organizmie oraz miały pozbawić go wszelkich emocji. W wyniku tych doświadczeń Geralt czuje się zagubiony wśród ludzi, nie rozumie ich, jednocześnie doskonale zdaje sobie sprawę ze swojej ułomności i zazdrości ludziom „normalności”. Morderczy trening w jego przypadku okazał się nie do końca skuteczny, emocje, których został niedokładnie pozbawiony, a których nie rozumie, są powodem wielu jego rozterek i przemyśleń. Przeżywanie wraz z Geraltem tych rozterek, a także obserwowanie przejawów jego człowieczeństwa (które wbrew pozorom występują częściej niż u „normalnych” ludzi), dostarcza wielu wzruszeń i sprawia, że czytelnika z głównym bohaterem łączy nić sympatii i zrozumienia. Wielu refleksji dostarcza także wątek przeznaczenia, które nierozerwalnie splata losy głównego bohatera z losami innych postaci. W siedmiu opowiadaniach zamieszczonych w „Ostatnim Życzeniu” czytelnik ma okazję poznać czarodziejkę Yenefer oraz władców królestwa Cintra, a wydarzenia, które się rozegrają pomiędzy nimi a wiedźminem odegrają ogromną rolę w jego życiu. Opowiadania zamieszczone w „Ostatnim życzeniu” są zaledwie początkiem wielkiej historii, która wyszła spod pióra Andrzeja Sapkowskiego. Niedługo po ich wydaniu, ukazał się drugi zbiór „Miecz przeznaczenia”, pięcioksiąg „Sagi o Wiedźminie”, a także prequel „Sezon burz”. Wszystkie stanowią piękną, spójną opowieść o bohaterstwie, poświęceniu, miłości i przede wszystkim przeznaczeniu.



Świat wykreowany przez Sapkowskiego zdobył ogromną popularność na całym świecie dzięki grom komputerowym stworzonym na jego podstawie, które osiągnęły ogromny sukces. Książki Sapkowskiego przetłumaczono na wiele języków i trafiły do szerokiej publiczności. Moim zdaniem to wspaniałe, że czytelnicy z innych krajów mieli dzięki temu okazję poznać kwiat polskiego fantasy i przekonać się, że w niczym nie ustępuje zagranicznym autorom. Z pełnym przekonaniem mógłbym polecić podróż w świat wiedźmina nie tylko fanom gatunku fantasy, lecz każdemu, kto chciałby przeczytać piękną, zabawną i refleksyjną opowieść.

Marcin

Andrzej Sapkowski, Wiedźmin. Ostatnie życzenie, Wydawnictwo Supernowa, 2011, stron: 288

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz