Trzej
chłopcy i jedna dziewczyna. Wiele tajemnic i czarna magia. Gansey, Adam i Ronan to trzej przyjaciele należący do elitarnej szkoły
dla chłopców – Aglionby. Od lat nieustanie poszukują Glendowera – legendarnego
Króla Kruków. Zamierzają obudzić linię pradawnej mocy i poprosić
czarnoksiężnika o spełnienie marzeń. Każdy z nich poprosi zapewne o co innego –
nie obejdzie się bez licznego bogactwa. Blue natomiast pochodzi z rodu wróżek,
jednak jako jedyna w rodzinie nie posiada talentu. Potrafi za to kontaktować
się ze zmarłymi. W jej obecności magia wydaje się prawdziwsza i wyraźniejsza.
Już od dziecka Blue posiada sekret, który ciąży na niej niczym wór kamieni: wróżki
przepowiedziały, że zabije chłopaka, którego pocałuje.
Kiedy
losy chłopaków z Aglionby i tej dziewczyny się splotą, uśpione miasteczko
Henrietta przebudzi się z letargu i stanie tłem dla niesamowitych, trudnych do
pojęcia wydarzeń. „Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare
przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii…”.*
Maggie
Stiefvater jest jedną z najpopularniejszych obecnie autorek fantastyki,
szczególnie młodzieżowej. Czytelnicy mogą ją kojarzyć z trylogii wilkołaków z
Mercy Falls. Byłam pod wrażeniem, że jej pierwszy tom – „Drżenie” – przypadł mi do gustu aż tak bardzo. Nie spodziewałam
się ambitnej lektury po paranormal
romance, i faktycznie, „Drżenie”
nie miało w sobie niczego ambitnego, a
jednak stanowiło świetną lekturę rozrywkową.
Podobnie
jest z „Królem kruków” – niby nic
ambitnego i dogłębnie przejmującego, a jednak zapada w pamięć. Zasługa w tym
duża umiejętności pisarskich Stiefvater. Na pierwszy rzut oka ciężko je
dostrzec i łatwo ocenić, że styl autorki nie odbiega niczym szczególnym od
innych. Oczywiście będzie to błędne założenie. Maggie Stiefvater kreuje swoją
opowieść w bardzo malowniczy sposób; jest tu i mroczny, i bardzo subtelny
klimat, z wyraźnie odczuwalną magią. Ta historia nie jest nie wiadomo jak
skomplikowana, ale wszystkie jej elementy łączą się w logiczną całość.
Bohaterowie
„Króla
kruków” być może nie okażą się oryginalni ani szczególnie zapadający
w pamięć, ale z pewnością są to postacie, które da się lubić. Z jednej strony
nie są one przerysowane, z drugiej też nie nad wyraz ludzkie. Każde z nich ma
swoje własne dylematy, priorytety i cele, i w sumie to wystarczy do ich
kreacji, której nie mogę nic zarzucić, ponieważ jest to powieść z gatunku
fantasy, a te rządzą się osobnymi prawami.
Autorka
poruszyła też kilka bardziej „ludzkich” tematów, w tym między innymi przemoc w
rodzinie, przez co „Król kruków”
staje się nieco głębszą powieścią niż tylko dobrym fantasy. Jakby nie patrzeć
każdy z bohaterów zmaga się z jakimś problemem, a każdy z nich w jakimś
stosunku nawiązuje do ich osobowości. Przy czym „Król kruków” nie posiada niczego przytłaczającego, a Stiefvater
ani razu nie zapomina, co powinno stanowić główną bazę powieści – magia przede
wszystkim.
Maggie
Stiefvater ciekawie podeszła do wątku miłosnego, przybliżając głównej bohaterce
konsekwencje jej postępowań, przez co love
story staje się jedynie tłem dla właściwej opowieści. Niestety autorka nie
do końca poradziła sobie z tym tematem – skomplikowane zażyłości między
bohaterami (nieoczywisty trójkąt miłosny?) są w wielu fragmentach irytujące.
Blue stoi w trudnej sytuacji, bo z jednej strony chciałaby żyć jak normalna
nastolatka, z drugiej nie zamierza dopuścić do zbędnej śmierci, jednak jej
rozterki są najsłabszą częścią powieści. Pomysł świetny, z realizacją gorzej.
Podsumowując,
jestem bardzo zadowolona z tej książki. To kolejna powieść Meggie Stiefvater,
która początkowo oceniłam na gorszą, niż faktycznie była. Czuję się jednak
nieco usprawiedliwiona, ponieważ po powieści z gatunku fantastyki sięgam bardzo
rzadko :). Klimat pradawnych mocy, przepowiedni, zagadkowych śmierci, cmentarzy
i ciemnych lasów z szepczącymi łaciną drzewami, powinien przypaść do gustu
wszystkim fanom tego gatunku. Jeśli szukacie powieści napisanej w prawdziwie
magiczny sposób, „Król kruków” będzie
wyborem idealnym.
Julia
The
Raven Cycle:
Król
Kruków │ Złodzieje Snów │ Wiedźma z lustra│ The Raven King
Maggie
Stiefvater, Król Kruków, wyd.
Uroboros, 2013, stron: 495
*
fragment opisu z okładki książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz